"Ściąganie" farby z ramy i jej impregnacja.
"Ściąganie" farby z ramy i jej impregnacja.
Witam.
Ponieważ zbliżają się wielkimi krokami nudne (bez jazdy na rowerze) zimowe dni i wieczory (czyli bez śniegu z -15*C) wpadłem na pomysł, aby się czymś zająć.
Owy pomysł polega na całkowitym pozbawieniu ramy oryginalnego lakieru i tu pojawia się moje pierwsze pytanie mianowicie, jak to zrobić? Sam papier ścierny, to raczej zajęcie na kilka długich zim, bo ściągnięcie farby ze spawów i trudno dostępnych miejsc to będzie graniczyło z cudem.
Drugie pytanie to jak zaimpregnować surowe aluminium? Lakier akrylowy bezbarwny by wystarczył?
Zamiast impregnacji myślę także nad pokryciem gołego alu chromem. Czy ktoś się orientuje ile to kosztuje u lakiernika i czy to w ogóle ma sens?
Poniżej zdjęcie ramy bez lakieru:
http://img185.imageshack.us/img185/557/dvoreis1yz2.jpg
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
Ponieważ zbliżają się wielkimi krokami nudne (bez jazdy na rowerze) zimowe dni i wieczory (czyli bez śniegu z -15*C) wpadłem na pomysł, aby się czymś zająć.
Owy pomysł polega na całkowitym pozbawieniu ramy oryginalnego lakieru i tu pojawia się moje pierwsze pytanie mianowicie, jak to zrobić? Sam papier ścierny, to raczej zajęcie na kilka długich zim, bo ściągnięcie farby ze spawów i trudno dostępnych miejsc to będzie graniczyło z cudem.
Drugie pytanie to jak zaimpregnować surowe aluminium? Lakier akrylowy bezbarwny by wystarczył?
Zamiast impregnacji myślę także nad pokryciem gołego alu chromem. Czy ktoś się orientuje ile to kosztuje u lakiernika i czy to w ogóle ma sens?
Poniżej zdjęcie ramy bez lakieru:
http://img185.imageshack.us/img185/557/dvoreis1yz2.jpg
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
http://tnij.org/allegro333 | http://www.pinkbike.com/photo/2621347/
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 19.09.2007 20:20:18
- Lokalizacja: Krotoszyn
- Kontakt:
-
- Posty: 1952
- Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
piaskowania nie poleca sie ponoc aluminiowym ram, co do samego sposobu to ja uzylem skansola i szczotki drucianej na wiertarce, ten rower z Twojego zdjecia jest polerowany, i to orginalnie, ja uzyskalem taki sam efekt ale tylko na polkach od amora, wtedy uzylem skansola, bardzo drobnego papieru sciernego i pasty polerskiej z specialnym filcem montowanym do wiertarki, efekt:
http://images31.fotosik.pl/387/27edd44adeb816ee.jpg
ogulnie jesli lakier jest w dobrym stanei to niepolecam:)
http://images31.fotosik.pl/387/27edd44adeb816ee.jpg
ogulnie jesli lakier jest w dobrym stanei to niepolecam:)
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
-
- Posty: 1952
- Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
1. Do ściągania lakiery polecam środek Paint-EX
2.Ramę zmatowisz (najlepiej zacząć od papieru grubo ziarnistego, a skończyć na wodnym, uzyskasz efekt polerowania), a następnie nakładasz lakier bezbarwny.
Tu masz link do ramy, która tak sobie zrobiłem
http://www.pinkbike.com/photo/1781216/
Piaskowanie ramy to średni pomysł, przy tym co chcesz uzyskać.
2.Ramę zmatowisz (najlepiej zacząć od papieru grubo ziarnistego, a skończyć na wodnym, uzyskasz efekt polerowania), a następnie nakładasz lakier bezbarwny.
Tu masz link do ramy, która tak sobie zrobiłem
http://www.pinkbike.com/photo/1781216/
Piaskowanie ramy to średni pomysł, przy tym co chcesz uzyskać.
Zdjęcie pochodzi z artykułu na DH-Zone.pl:
http://www.dh-zone.com/news/123.html
Jak można w nim przeczytać, koła to - D.T. Swiss 2350 wheelset.
Mam nadzieję, że rozwiało to wszelkie wątpliwości.
Piaskowanie, to byłby chyba najlepszy pomysł, aczkolwiek z dostępnością tego środka będzie raczej problem. Rama już dawno nie posiada gwarancji, więc nie stanowi to już problemu. Lakier jest w nie najgorszym stanie, ale chciałbym odświeżyć jej wygląd. Bardziej chodzi o to, żeby przez zimę „pobawić” się przy rowerze.
Nie zależy mi na jakimś niesamowitym efekcie. Jakby aluminium nie śniedziało z czasem, to nawet bym go nie impregnował. Rama ta nie jest bardzo wartościowa, wiec chyba poeksperymentuję z tym Skansolem, lub Paint-EX. Mam nadzieję tylko, że jak już zacznę to i skończę. Nie jest to też drogi interes, widząc po zamieszczonych zdjęciach takich ram może to wyglądać nawet ciekawie.
http://www.dh-zone.com/news/123.html
Jak można w nim przeczytać, koła to - D.T. Swiss 2350 wheelset.

Piaskowanie, to byłby chyba najlepszy pomysł, aczkolwiek z dostępnością tego środka będzie raczej problem. Rama już dawno nie posiada gwarancji, więc nie stanowi to już problemu. Lakier jest w nie najgorszym stanie, ale chciałbym odświeżyć jej wygląd. Bardziej chodzi o to, żeby przez zimę „pobawić” się przy rowerze.

Nie zależy mi na jakimś niesamowitym efekcie. Jakby aluminium nie śniedziało z czasem, to nawet bym go nie impregnował. Rama ta nie jest bardzo wartościowa, wiec chyba poeksperymentuję z tym Skansolem, lub Paint-EX. Mam nadzieję tylko, że jak już zacznę to i skończę. Nie jest to też drogi interes, widząc po zamieszczonych zdjęciach takich ram może to wyglądać nawet ciekawie.

http://tnij.org/allegro333 | http://www.pinkbike.com/photo/2621347/
Ja bym nie ruszł fabrycznego lakieru, jeśli już to bym naniósł na niego kolejną wartstwę. Wiem, że nie da się uzyskać efektu polerowanego metalu, ale pomijając takie kwestie jak zabezpieczenie antykorozyjne (jeśli nie jeździsz zimą i rama nie ma kontaktu z solą to można olać temat) to jak popryskasz to bezbarwniakiem ze spraya to nie będzie się dobrze trzymać. Tu i ówdzie odpadnie, a odsłonięty metal pokryje się tlenkiem, takie białe plamy to będzie rzeźnia. Mozna co najwyzej wypolerować (są do kupienia w sklepach specjalne pasty do polerowania felg samochodowych, trzeba dokupić nasadkę na wiertarkę i jedziesz), wypolerowane nie będzie tak szybko śniedziało (co nie znaczy że w ogóle nie bedzie, niemniej jednak proces ten będzie bez porównania wolniejszy). Trzeba też mieć na względzie, że odpadnie możliwość usuwania rys, w przypadku lakieru można szpachlować, w przypadku goego metalu można tylko zeszlifować, co w oczywisty sposób osłabia profil. Jeśli już tak bardzo nie lubisz koloru swojego roweru to pomyśl raczej nad przemalowaniem, to akurat jest proste, wytstarczy zmatowić stary lakier i trysnać nowy. Nowa warstwa zwiąże się ze starą, nie trzeba będzie isę przejmować czy dobrze się "przyjmie" na aluminium
dhcyc No i właśnie tu jest psikus
. Coraz więcej firm chcąc sprostac modzie na modowanie cześci daje ludzią wolną rekę w przemalowywaniu części ale właśnie z za wyjątkiem procesu piaskowania czy podgzrewania ramy. W takich przypadkach u firm NS, OO czy DC (chyba) też traci się gware. Zaleca się ściaganie lakieru za pomocą środków chemicznych (Scansol itp.) badź papierem ściernym. Tak samo ma się sprawa z odcinaniem przelotek i haków przerzutki. Coraz więcej firm uznaje takie modyfikacje jako dopuszczalne i mozna je robić bez obawy o utrate gwary.
Ale dla pewności, przed jakimi kolwiek działaniami radzę przestudiowac dokładnie warunki gwarancji

Ale dla pewności, przed jakimi kolwiek działaniami radzę przestudiowac dokładnie warunki gwarancji

Witam.
Plan jest taki:
1. Użycie Skansolu.
2. Całkowite pozbycie sie oryginalnej farby.
3. Polerowanie.
4. Pomalowanie lakierem bezbarwnym.
Poniżej dwa artykuły, które to świetnie przybliżają.
http://mototechnika.net/?p=3
http://www.hondatech.pl/topics22/3160.htm
To tyle w kweti modu ramy.
Potrzebuję teraz pomocy, ponieważ jeszcze tego neigdy nie robiłem, przy zdjęciu amortyzatora i sterów.
Chcę się dowiedzieć, jak to zrobić i jakich narzędzi będę potrzebował.
Amortyzator - Marzocchi Bomber MXC 2002
Stery - VP-A41AC Cane Creek
Mostek - Dartmoor Warbird
Kierownica - Dartmoor Rifle
Pozdrawiam.
Plan jest taki:
1. Użycie Skansolu.
2. Całkowite pozbycie sie oryginalnej farby.
3. Polerowanie.
4. Pomalowanie lakierem bezbarwnym.
Poniżej dwa artykuły, które to świetnie przybliżają.
http://mototechnika.net/?p=3
http://www.hondatech.pl/topics22/3160.htm
To tyle w kweti modu ramy.
Potrzebuję teraz pomocy, ponieważ jeszcze tego neigdy nie robiłem, przy zdjęciu amortyzatora i sterów.
Chcę się dowiedzieć, jak to zrobić i jakich narzędzi będę potrzebował.
Amortyzator - Marzocchi Bomber MXC 2002
Stery - VP-A41AC Cane Creek
Mostek - Dartmoor Warbird
Kierownica - Dartmoor Rifle
Pozdrawiam.
http://tnij.org/allegro333 | http://www.pinkbike.com/photo/2621347/
1. Nie wjmuj sterów tylko dobrze je zamaskuj. takie rzeczy trzeba robić jak najrzadziej.
2. Jesli już koniecznie chcesz to są dwie opcje, jedna prawidłowa i droga, czyli zakup specjalnego ściągacza,
3. Druga doraźna ale ryzykowna czyli pręt i młotek. Trzeba mieć dużo wyczucia, żeby w ten sposób nie uszkodzić ramy, ale kilka razy już ściągałem w ten sposób miski i wszystko poszlo jak trzeba.Zasada jesy taka, zetrzeba pilnować, żeby wychodziło rowno a nie pod kątem, wybijać po bardzo małym kawałku i ze wszystkich stron. Jak się nie czujesz na siłach to zabierz ramę do jakiegoś serwisu, najpewniej mają tam potrzebny sprzęt.
2. Jesli już koniecznie chcesz to są dwie opcje, jedna prawidłowa i droga, czyli zakup specjalnego ściągacza,
3. Druga doraźna ale ryzykowna czyli pręt i młotek. Trzeba mieć dużo wyczucia, żeby w ten sposób nie uszkodzić ramy, ale kilka razy już ściągałem w ten sposób miski i wszystko poszlo jak trzeba.Zasada jesy taka, zetrzeba pilnować, żeby wychodziło rowno a nie pod kątem, wybijać po bardzo małym kawałku i ze wszystkich stron. Jak się nie czujesz na siłach to zabierz ramę do jakiegoś serwisu, najpewniej mają tam potrzebny sprzęt.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości