Jak by ktos jeszcze nie wiedzial to mamy od nie dawna kadre BMX-RACING nagle dziadka sie przypomnialo ze na OLIMPIADZIE w Pekinie bedzie nowa dyscyplina o ktorej tu mowa... chodz wstepnie kadra jest powolana na MŚ w Brazilii ...
oczywiscie PZKol bardzo sie nameczyl aby wybrac najleprzych w kraju...
mianowicie wezwano Skore czyli ojca polskiego DH powiedzieli mu ze zostaje szefem od bmx-racnig i aby wybral najleprzych...
no i wybral "jodka ,kolbka,radzia,borodajke ,i takiego mlodego"
a gdzie jakies kwalifikacje itp??
i jeszcze jedno mamy kadre a nie mamy toru:D przeciez to jest smiechu warte to jak grac w pilke bez pilki (akurat to dobrze wychodzi naszym pilkarza) i plywac bez wody (biedna Otylia) oczywiscie mozna cwiczyc na torach 4x, wszystko sie da polak potrafi... ale tory do racingu sa jeszcze raz tak silowe i wymagajace... ukraina i rosja ma ... a my niby wielka UE... i co nam z tego..?
ps: jakby ktos sie czepial to ok mamy jeden tor... tzn mozna go nazwac ze do racingu chodz z racingiem ma malo wspolnego. Tylko w tym kraju na wszystko ma sie olew...
BRAK MI SLOW DLATEGO UZYJE CYTATU:
"...TYLKO TYMI SLOWAMI MOGE WAS POCIESZYC-NIE JEST TAK ZLE CHODZ MOGLO BY BYC LEPIEJ..."
POLSKA KADRA BMX-RACING!!!
-
lizzard king
- Posty: 3826
- Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
- Kontakt:
Rider ready ??
Set em up ??
Watch the lights ??
Wydaje mi się że może na początek najlepiej startować w Europie zanim pojadą do Brazylii. Tam bedą najlepsi z najlepszych.
Chopaki w wieku 17-20 lat mają 10-15 lat doświadczenia.
Byłem na zawodach w Holandii jako widz w 2004 i poziom jest bradzo wysoki.
Nawet kategoria Challenge jest bardzo trudna.
Jazda w DH lub 4X nie jest to samo jak 8 bardzo doświadczonych riderów na bramce startowej. Najważniejsze jest sam start i pierwszy straight czyli 50-80 m. Mam 36 lat. W latach 80 tych sam ścigałem śię to wiem o co chodzi.
Życzę im jak najlepiej.
Set em up ??
Watch the lights ??
Wydaje mi się że może na początek najlepiej startować w Europie zanim pojadą do Brazylii. Tam bedą najlepsi z najlepszych.
Chopaki w wieku 17-20 lat mają 10-15 lat doświadczenia.
Byłem na zawodach w Holandii jako widz w 2004 i poziom jest bradzo wysoki.
Nawet kategoria Challenge jest bardzo trudna.
Jazda w DH lub 4X nie jest to samo jak 8 bardzo doświadczonych riderów na bramce startowej. Najważniejsze jest sam start i pierwszy straight czyli 50-80 m. Mam 36 lat. W latach 80 tych sam ścigałem śię to wiem o co chodzi.
Życzę im jak najlepiej.
------------- __o
---------- _ '\<,_
----------(_)/ (_) www.redlinebicycles.com
---------- _ '\<,_
----------(_)/ (_) www.redlinebicycles.com
Wiadomo że najsprawiedliwiej by było gdyby odbyły się jakieś eliminacje, albo cała seria zawodów, no ale skoro takich nie było to jakoś inaczej musieli te osoby wybrać. Nie mówcie o tych ścigankach które się odbyły w Białymstoku - to była tylko zabawa w przerwie w 4X, nie wiem nawet czy gdzieś opublikowano wyniki, więc skąd niby pzkol miałby wiedzieć o Kowalu.
Widać tamci bardziej się w sprawę zaangażowali, może sami wysłali swoje zgłoszenia, interesowali się tym itd.
Dla mnie bardziej zastanawiające jest to, po kiego wała w ogóle pzkol wysyła kogokolwiek na te mistrzostwa - przecież i tak wiadomo że wylądują gdzieś na szarym końcu. Za tą kasę możnaby wybudować chociaż namiastkę jakiegoś toru, albo cokolwiek.
Pisałem już to w innym temacie jakiś czas temu - i tak żaden Polak nie wystąpi na Olimpiadzie - tam będzie światowa czołówka, w dodatku pewnie tylko 2 lub 3 najważniejsze kategorie czyli bardzo ograniczona ilość startujących, zakwalifikowanie się tam jest niemożliwe przy dzisiejszym poziomie racingu w polsce (zakładając że jakiś poziom w ogóle istnieje).
Pzkol jeśli chce to może conajwyżej brać pod uwagę następną olimpiadę albo tą w 2016, ale najpierw trzeba ybudować wiele torów i zacząć od szkolenia kilkuletnich szkrabów.
Widać tamci bardziej się w sprawę zaangażowali, może sami wysłali swoje zgłoszenia, interesowali się tym itd.
Dla mnie bardziej zastanawiające jest to, po kiego wała w ogóle pzkol wysyła kogokolwiek na te mistrzostwa - przecież i tak wiadomo że wylądują gdzieś na szarym końcu. Za tą kasę możnaby wybudować chociaż namiastkę jakiegoś toru, albo cokolwiek.
Pisałem już to w innym temacie jakiś czas temu - i tak żaden Polak nie wystąpi na Olimpiadzie - tam będzie światowa czołówka, w dodatku pewnie tylko 2 lub 3 najważniejsze kategorie czyli bardzo ograniczona ilość startujących, zakwalifikowanie się tam jest niemożliwe przy dzisiejszym poziomie racingu w polsce (zakładając że jakiś poziom w ogóle istnieje).
Pzkol jeśli chce to może conajwyżej brać pod uwagę następną olimpiadę albo tą w 2016, ale najpierw trzeba ybudować wiele torów i zacząć od szkolenia kilkuletnich szkrabów.
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
dobra rada na przyszlosc, pomyslcie 2 razyz anim cos napiszecie... Jakbyscie niewiedzieli to w kazdym sporcie jest taki wlasnie sposob wyboru reprezentantow.Wybiera sie wsord regularnie wystepujacyh,zdolnych badz perspektywicznych zawodnikow. Jest ktos lepszy od wymienionej ekipy? szczerze w to watpie. Od czegos trzeba zaczac wiec wiadomo ze wezma czolowke, jak jakis talent sie pokaze to z pewnoscia go powolaja. wyluzujcie troche, zawsze najezdzacie ze pzkol nie ma zadnej inicjatywy itd. A tymczasem ruszyli sie i probuja cos zrobic a wy z morda na nich. Dajcie im czas, bo kazdy sie uczy na bledach...
Dla waszej info tylko 48 osób będzie brało udział w 2008.
32 facetów, 16 kobiet
z stronki UCI :
http://www.uci.ch/imgarchive/Bmx/Olympi ... terias.pdf
32 facetów, 16 kobiet
z stronki UCI :
http://www.uci.ch/imgarchive/Bmx/Olympi ... terias.pdf
------------- __o
---------- _ '\<,_
----------(_)/ (_) www.redlinebicycles.com
---------- _ '\<,_
----------(_)/ (_) www.redlinebicycles.com
Budka, rozumiem że nie należy tylko krytykować wszystkich i wszystkiego ale akurat ze strony pzkolu doświadczyliśmy już tylu różnych nieprzemyślanych, żeby nie powiedzieć debilnych, decyzji że głowa mała. Nawet dotyczy to własnie racingu. Jakiś czas temu (chyba półtora roku) pzkol dostał od UCI kasę na bmxy - kupili za to kilkadziesiąt tandetnych rowerów Monty i rozdali je do klubów w całej polsce - czasem wcelowali, a czasem nie - w woj podlaskim dostał klub Wygoda Białytstok (czyli OK), ale w mazowieckim powędrowały do jakiegoś pieprzonego klubu szosowego z Żyrardowa - po co? czy ktoś tam ma jakiekolwiek pojęcie do czego to?? czy mieli w ogóle miejsce do jazdy?? raczej nie.
Podobnych sytuacji było i jest niestety wiele.
Podobnych sytuacji było i jest niestety wiele.
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości