Nie jeździłem ale wielokrotnie czytałem że to shit, bo łamie sie ja zapałki.... ogólnie też ze Stance schodzi czarna anoda i wyglada to jak gówno... gdyby nie pekał to byłby rzeczywiście niezła opcją bo na allegr można go kupić za 1300 nówke... sam bym zamienił swegro gównianego Drop Offa Triple na niego, tymczasem proponuje dozbierać 300-400 i kupić nowego Juniora, amor sprawdzony, wszyscy go sobie chwalą.. wiekszośc z nas długo zbiera na części wiec nie stać na s na kupowanie czegoś co za chwile sie rozsypie.... bo kupując na allegro przeważnie masz gówno nie gware... Tyle, ale sie rozpisałem
wiesz stance kosztuje 279$, a za 300 dorwiesz shermana slidera, juniora za 340$ zobacz sobie www.jensonusa.com tylko pamiętaj że z przesyłką będzie jakś 300 zł drożej, ja bym w sumie brał stance, bo wszystko się łamie, a amorek fajny
Qrde a ja się zastanawiałem nad tym amorkiem. Myślałem że coś fajnego i za względnie nie wielką kasę ;) Ale teraz chyba jednak bardziej się skłaniam ku Juniorowi. Ale junior chyba jednak troche droższy :(
Moja fura: http://www.pinkbike.com/photo/1059373/
FULL RULEZZZZ :)