jaki polecacie siodła???? nie drogie do dirtu streetu. np. jakies dartmoor, earth works.
musi być szerokie i wygodne, ponieważ jak jechałem dzisiaj 60 km na destro to mnie tyłek napie.....
Równiez polecam Coucha. Szeroki wygodny. Miekko sie spada, ale jak ktoś dużo rzuca rowerem to sie szybko potrafi obszarpac. Mi sie pzrez pol roku nic nie dzialo. Z czgos drozszego to polecam WTP Warp. Lekkie a dośc szerokie i wygodne.
dzięki za wypowiedzi. nie zależy mi na wadze, bo to nie problem 100g więcej, chodzi o wygodne i szerokie siodło, bo na swoim barspina nie zrobie bo nogi mi sie smykają bo mam krzesło za chude