Czesc.
Mam Korbe Acera i mi zaczela strzelac przy mocniejszym nacisnieciu na pedał :/
powiedzieli mi ze to wina kwadratu w korbie, podobno da sie to naprawic...
jesli ktos wie to moze podzieli sie ze mna informacjami... :]
chyba ze macie ogulnie jakies propozycje zeby to dalo sie naprawic. :]
z gory dzieki.
pozdro.
ehehe ja mam to samo i ta sama korbe wszystko rozkrecilem nasmarowalem pojezdzilem 5 minut i dalej do skrzypialo ... az do wczoraj rowerek troche postal na deszczu i teraz nic nie skrzypi , sproboj zalac woda ;PP
chwilowo mam taki sam problem z ta korba, probowalem zalać wd-40 ale to daje efekt na godzine, moze dluzej... spróbuj jakims dobrym smarem,ale nie w plynie, zobaczymy co bedzie:)
A jak ja mialem taki problem gdzie nie wiedzialem do konca gdzie mi skrzypi to musialem jak najmocniej dokrecic---------ile wlezie:) az po 5-10 razie bylo ok
Kupie połamane bombery, części do nich, pisać na gg...
jakby to byla korba to by bylo juz po niej, albo suport albo wielotryb moze strzelac, ja mam z tylu shimano 475 i to gowno lubi se strzelic od czasu do czasu, ale coz tu wymagac- nic gorszego chyba nie produkuja HEHE
Niedokrecona korba, albo zwalony suport ( moze niedokrecony ? ) Mialem podobnie ze sobie strzelalo, zwlekalem z tym zeby to naprawic i po skoku przez kaluze ;D pozbylem sie suportu.
Mialem to samo pare dni temu. Szlag mnie trafial jak pedalowalem i wszyscy sie odwracali co to jedzie... Poszedlem do serwisu i okazalo sie ze BB jest luzny. Dokrecili i teraz rowerek jest cichutki....
no no... tylko ze suport na hama dokrecony i korba tesz :/ kwadrat jak patrzylem w nienaruszonym stanie, a przezutek JESZCZE nie mam :]
wiec to pewnie suport :]
dzieki za podpowiedzi :]
pozdro all.
mi też czasem strzeli, i mam wrażenie, że to bęben (może go za mocno przesmarowałem i zapadki ciężko chodzą). takie strzały z małym skokiem jak nadepne. no bo jakby suport to by chyba tych skoków nie było, nie?
ehh mam to samo :/ naciskam mocniej na pedał i zaczyna trzeszczeć :/ tak mysle ze mam luzy, niedokrecona korba... ale nie jestem pewnien. zawioze rowerek do serwisu i mi zrobią co nie? :D jak myslicie wezną za to hajs? :P pozdro!
kiedys jechałęm sobie a byłem upalony no i jade i cos mi stuka tak dziwnie, to sie patrze na korbe, stery ogólnie pod rower a to stuka niewiedomo skąd, no to podjezdzam do ziomka zeby posłuchał podnosze głowe a tam idzie baba i stuka obcasami o chodnik....historia prawdziwa jak sie pali to sie ma w głowie rózne dziwne jazdy....
ja ostatnio zlapalem zonka.. jade i dziwny halas.. zdejmuje intergrala, jade... i kurva jak mi wszystko! skrzypi trzeszczy, jeczy, zgrzyta to ja nie moge... suport, lancuch, korba, stery ie wiem co jeszcze... naszczescie mam singla :/ ale to tez nie jest za specjalnie super. (trudno umyc a rozpinacz i spinac lancuch co chwila tez nie lubie)
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
już mi SS chodzi po głowie. mniej tych paści na kielni, wózek nie bije o koło, w sumie same plusy. ale ja nie moge. musze mieć pełny zakres przełożeń! to ma być mtb a nie bmx, bo na 5 rowerów mnie nie stać (narazie).