comp już dawno prosił się o lifting. Teraz przynajmniej szczęka jest normalna, a i wygląda ładniej.
Po wyściółce i pseudo-skórzanej manelce, z tyłu otworu na głowę, którą widać delikanie na pierwszym zdjęciu to najprawdopodobniej ta sama fabryka co earthwoerks nuke i kaski full z decathlona. ( jeszcze tylko spinka z napisem "nexus" i prawie będzie pewność - no chyba że ten ma metalowe sprzączki do przewlekania

)
Jak by kosztował u nas w okolicy 250zł to będzie fajny i opłacalny kask. Mam nadzieje że go nie podniosą wyżej z racji nowości i chęci wyprzedania resztek compa I...